ŻYWOKOST – Święty Śluz roślin.
2024-10-09Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
2025-04-13
Wzrok to jeden z najważniejszych zmysłów. Oczy ściśle współpracują z mózgiem. Poprzez patrzenie przekazują mu ogrom informacji na temat otoczenia, które następnie są analizowane i przetwarzane.
W obecnych czasach nasze oczy często są przeciążone – zimne światło ledowych żarówek, długi czas spędzany przed komputerem, telefonem, oglądanie telewizji itp. To wszystko sprawia, że oko nie ma czasu na regenerację, a wzrok szybciej się pogarsza.

Ćwiczenia oczu należy traktować podobnie jak ćwiczenia ciała. Jeśli chcemy zachować sprawność i dobrą formę konieczna jest aktywność fizyczna. Z narządem wzroku jest podobnie – ćwiczenia wzmacniają mięśnie odpowiadające za pracę gałek ocznych i dostarczają wielu pozytywnych bodźców.
„Wśród wszystkich prac poświęconych temu tematowi do dziś najpopularniejsza jest praca dr Batesa, który w 1920 roku napisał książkę pod tytułem “The Cure of Imperfect Sight by Treatment Without Glasses”. Praca ta była poparta wieloletnią praktyką lekarską autora i wieloma doświadczeniami, których efekty zadziwiły nawet jego samego. Podstawowym założeniem jego metody była zmiana tradycyjnego rozumienia zjawiska widzenia. Tradycyjna medycyna zakłada, że światło zanim padnie na siatkówkę przechodzi przez układ optyczny oka i jest przezeń formowany w taki sposób, że w oku miarowym na siatkówce pojawia się ostry obraz obserwowanego przedmiotu. Bardzo ważną rolę w zjawisku ogniskowania światła na siatkówce odgrywa soczewka oka, która w razie konieczności zmienia swój kształt, zmieniając tym samym moc optyczną całego układu optycznego. Jeśli mimo to moc optyczna układu optycznego oka jest niewłaściwa, wtedy na siatkówce pojawia się rozmyty obraz i mówimy o wadach wzroku: nadwzroczności i krótkowzroczności.
Według teorii dr Batesa soczewka oka nie zmienia swojego kształtu, a proces akomodacji polega na zmianie kształtu całej gałki ocznej. Jeśli mięśnie gałki ocznej są w stanie tak zmienić jej kształt, aby na siatkówce pojawił się ostry obraz, to mówimy o oku miarowym. Jeśli natomiast mięśnie są zbyt słabe, to pacjent widzi obraz rozmyty. Pojawiła się więc prosta konkluzja: Jeśli krótkowzroczność i nadwzroczność są spowodowane zbyt słabymi mięśniami gałki ocznej, to trzeba uczynić wszystko, aby te mięśnie wzmocnić na tyle, by były w stanie zmienić kształt gałki ocznej i uzyskiwać ostry obraz na siatkówce.
Dr Bates zauważył ponadto sporą korelację pomiędzy stresem, w jakim żyje człowiek, jego trybem życia, przebytymi chorobami, a wydajnością mięśni gałki ocznej. Stwierdził więc, że leczenie wzroku nie ma większego sensu, jeśli nie zmieni się trybu życia. Myśląc o poprawie sprawności widzenia dr Bates sugerował, że należy zająć się zarówno samymi oczami, jak i całym ciałem – w oparciu o to stwierdzenie rozwinęła się tzw. holistyczna terapia widzenia.
Dr Bates wysunął też teorię, że nawet samo noszenie okularów jest powodem pogłębiania się wady wzroku. Poparł to dwoma spostrzeżeniami:
– moc optyczna oka fluktuuje i z każdą chwilą jest inna – niemożliwe jest więc dobranie idealnych okularów dla pacjenta, a okulary źle dobrane są, jak wiadomo, przyczyną pogłębiania się wady;
– mięśnie oka, którego widzenie jest poprawiane z zewnątrz, przez szkła korekcyjne, “nie czują potrzeby”, by “się wysilać”. Wynikiem tego jest ich wiotczenie i zanik zdolności, o których mówi teoria dr Batesa.
Metoda dr Batesa oparta jest na naturalnych procesach fizjologicznych związanych z procesem widzenia i zakłada, że wady refrakcji oka (krótkowzroczność, nadwzroczność, astygmatyzm) są zmienne i odwracalne, a więc można je wyleczyć, naturalne używanie wzroku nie powoduje zmęczenia, stres lub wysiłek umysłu powoduje napięcie mięśni gałki ocznej i nastawienie oczu na widzenie bliskich przedmiotów, nieprawidłowa praca oczu jest efektem błędnych przyzwyczajeń przy patrzeniu. Ćwiczenia wg metody dr Batesa to ćwiczenia rozluźniające barki, górną część pleców i szyję, poprawiające ostrość widzenia, zmieniające nawyki związane z wykorzystywaniem wzroku, rozluźniające mięśnie wokół gałek ocznych, przywracające naturalne mikroruchy oka. Celem ćwiczeń metodą dr Batesa jest analiza przyczyn wad wzroku, korekta ustawienia ciała, poprawa procesu widzenia na etapie spostrzegania i analizy obrazu, korekta wad wzroku poprzez odpowiednio dobrane ćwiczenia, nauka relaksu mięśni wokół gałki ocznej.
Metoda dr Batesa pozwala na kompleksową analizę przyczyn zaburzeń procesu widzenia i umożliwia uzyskanie poprawy widzenia przy zmęczeniu, wadach wzroku oraz chorobach oczu. Przyczyną wad wzroku wg dr Batesa może być wada postawy, nieprawidłowa praca wątroby, a także niekorzystne dla pracy oczu nawyki powodujące usztywnienie mięśni gałki ocznej. To ostatnie powoduje zaburzenia akomodacji, która związana jest z pracą mięśni otaczających oko.”

Siergiej Litwinow, którego wykład zamieszczam poniżej jest współautorem książki „Widzę bez okularów” (Siergiej Litwinow, Grella Nina), którą wam szczerze polecam. Trafiłam na ten film jesienią 2017 roku i zaczęłam regularnie ćwiczyć oczy. (dla tych, którzy wpadli tutaj pierwszy raz, dziś jest 07.09.2024 r. a ja mam 51 lat)
Dodam jeszcze, że okulary powinnam była nosić już jako dwudziestolatka. Okulary zakupiłam, kilka razy do czytania założyłam i … odłożyłam w kąt. Nie mogłam się do nich przyzwyczaić, przeszkadzały mi. W ten oto sposób przetrwałam bez okularów, a że moja wada nie była duża dawałam sobie jakoś radę.
Kiedy zaczęłam dobijać do czterdziestki oczy znów dały o sobie znać, bywało tak, że z odległości 10 metrów, nie potrafiłam rozpoznać koleżanki idącej z przeciwka. Zaczęłam więc ćwiczyć oczy, podjęłam również kilka innych kroków, o których napiszę poniżej.
Dziś nie potrzebuję okularów, aczkolwiek ostatnimi czasy długie godziny spędzane przed komputerem dają już znać o sobie, czas więc ponownie zatroszczyć się o oczka.
Co jeszcze polecam dla oczu i co sama stosowałam w pakiecie z ćwiczeniami?
UZIEMIANIE
Natura uzdrawia, uziemianie (chodzenie boso), o uziemianiu poczytasz tutaj
https://magicznyzielnikdziewanny.com/2020/02/28/uzimiemianie-witamina-z/
NATURA I ZIELEŃ
Kolor zielony, w który obfituje natura koi nasze oczy i uzdrawia je. Dlatego bardzo ważne jest przebywanie w naturze. Spacery po zielonych łąkach i po lasach relaksują nas i nasz wzrok.

NAŚWIETLANIE OCZU
Nie powinniśmy patrzeć prosto w słońce, ale „patrzenie” z zamkniętymi powiekami jest bardzo dobrym nawykiem, które pobudza nerwy siatkówki, krążenie krwi i sprzyja produkcji witaminy D. Dobrze jest wykonywać je rano w każdy, słoneczny dzień przez kilka minut. Promienie słoneczne docierające przez skórę do gałek ocznych utworzą wrażenia kolorystyczne, co ma pobudzać ośrodek wzroku i być wzmacniającym bodźcem dla siatkówki.
Można powoli poruszać głowa w górę i w dół, w prawo i w lewo, tak aby promienie słoneczne padały na twarz ze wszystkich stron. Pamiętaj, ze zanim oczy przyzwyczają się do słońca, mogą trochę boleć i łzawić. W takim przypadku na początku przesłaniaj dłonią raz jedno, a raz drugie oko.

OKULARY AJURWEDYJSKIE
Okulary ajurwedyjskie nosiłam przez dwa lata regularnie.
Chociaż okulary ajurwedyjskie znane są od tysięcy lat, nadal wiele osób nie wie o ich istnieniu. Ich historia zaczęła się na Dalekim Wschodzie, gdy szkła korygujące wzrok prawdopodobnie nie miały jeszcze okazji pojawić się choćby w marzeniach. Wówczas sposobem na poprawienie jakości widzenia i leczenie wad wzroku były właśnie okulary ajurwedyjskie.
Fenomen okularów ajurwedyjskich w leczeniu wad wzroku polega na naturalnej stymulacji oka, która następuje po wyłączeniu widzenia peryferyjnego. Metoda ta jest skuteczna zarówno w przypadku osób z krótkowzrocznością, jak i u dalekowidzów.Po założeniu okularów ajurwedyjskich zmuszamy źrenice oczu do patrzenia na świat jedynie przez niewielkie otwory. Wpadające przez nie promienie światła docierają do oka pod kątem prostym. Nie załamują się po drodze, dzięki czemu na siatkówce tworzy się obraz, który zyskuje na ostrości.Patrzenie przez okulary ajurwedyjskie są treningiem dla oczu. Stymuluje je do ćwiczeń, przez co mięśnie oka stają się mocniejsze, a wzrok uczy się ostrości widzenia.
Chcąc uzyskać efekty stosowania okularów ajurwedyjskich, należy sięgać po nie codziennie. Taka terapia powinna trwać kilka tygodni. Okulary bezsoczewkowe można zakładać je przy wykonywaniu codziennych czynności: oglądając telewizję, czytając, pracując przy komputerze lub odpoczywając na spacerze. Trzeba jednak pamiętać, by nie nosić ich dłużej, niż 2-3 godziny dziennie.

WZMACNIANIE MIĘŚNI
Ćwiczenia te należy wykonywać systematycznie. W podanej kolejności:
– przesuwać gałki oczne w prawo i w lewo 10 razy
– po przekątnej maksymalnie prawo góra, lewo dół – 10 razy
– po przekątnej maksymalnie lewo góra, prawo dół
– w górę i w dół – 10 razy
– krążyć gałkami ocznymi od prawej w górę – 10 razy
– krążyć gałkami od lewej w górę – 10 razy
– patrzeć na czubek nosa (zez) liczyć do 10.
Po każdym ćwiczeniu 3 razy mocno zacisnąć oczy i rozluźnić.
WZROKOWA HAKA
To ćwiczenie najlepiej wykonywać w odosobnionym miejscu. Usiądź wygodnie, weź głęboki oddech, po czym zamknij oczy i napnij mięśnie twarzy i szyi. Zaciśnij mocno szczęki i powieki. Wstrzymaj też oddech na kilka sekund. Nagle zrób szybki wydech, otwierając oczy i wytrzeszczając je niczym wojownicy maoryscy podczas tańca haka. Otwórz również szeroko usta, wydając głośny jęk. Powtórz wszystko trzy razy.

RAZ W PRAWO, RAZ W LEWO
Zamknij powieki i postaraj się rozluźnić mięśnie czoła. po chwili „spójrz” maksymalnie w prawo, oczywiscie przy zamkniętych powiekach. Gdy poczujesz napięcie mięśni gałki ocznej, zatrzymaj się na krótki moment. Powtórz ćwiczenie trzy razy.
DYNAMICZNY RELAKS
Dynamiczny relaks oczu trwa około jednej minuty i polega na mrużeniu powiek w szybkim tempie 8-10 razy. Następnie należy oczy zasłonić na kilka sekund, po czym znów mrugać od 10 do 20 razy. To ćwiczenie wpływa odprężająco na mięśnie gałek ocznych, szczególnie podczas pracy, w której koncentrujemy wzrok na ekranie.
GIMNASTYKA DLA KRÓTKOWIDZA
Do wykonania tego ćwiczenia można posłużyć się ołówkiem albo własnym palcem.
Zadanie polega na ustawieniu ołówka blisko twarzy i skupieniu na nim wzroku. Powoli zbliżaj ołówek do nosa. Weź wdech i skieruj ołówek powoli w prawo, cały czas śledząc go wzrokiem. Z wydechem skieruj ołówek z powrotem w kierunku nosa. Tak samo zrób w lewą stronę z wdechem i z wydechem znów skieruj ołówek do nosa. Podczas tego ćwiczenia należy spokojnie oddychać i normalnie mrugać, a ruchy powinny być płynne.

GIMNASTYKA DLA DALEKOWIDZA
Prostym ćwiczeniem na wzrok przy dalekowzroczności, jest przygotowanie kartki lub książki z tekstem o różnej wielkości. Należy umieścić tekst w zasięgu ręki, w taki sposób, aby móc z łatwością go odczytać. Kolejnym krokiem jest powolne przybliżanie kartki w stronę oczu, aż do momentu, kiedy staje się on niewyraźny i trudny do odczytania. Wodząc wzrokiem, po literach i wyrazach, bez prób odczytywania ich, ćwiczy się oczy. Dzięki temu prostemu i szybkiemu ćwiczeniu można skutecznie poprawić kondycję oczu, a nawet zahamować dalszy rozwój dalekowzroczności.
PLAMING
Palming jest jedną z propozycji ćwiczeń metodą Batesa, które na celu mają odprężenie oczu i złagodzenie fizycznego napięcia. Aby wykonać ćwiczenie tą metodą, należy usiąść wygodnie na krześle w wyprostowanej pozycji, a łokcie oprzeć na stole. Dłonie należy rozgrzać pocierając je o siebie, a następnie przyłożyć je do zamkniętych powiek, dokładnie je zakrywając. Chodzi przede wszystkim o odcięcie światła.
Palce dłoni powinny spoczywać na czole. Podczas palmingu należy oddychać głęboko i spokojnie, w pamięci odtwarzając jakieś miłe wspomnienie. Chodzi o przywołanie w wyobraźni konkretnych obrazów, jak najdokładniej się da. Należy przypominać sobie wszelkie detale kształtów i kolorów. Przed oczami natomiast, dzięki osłonie z dłoni, powinna cały czas pozostawać głęboka czerń. Czas całego ćwiczenia wynosi około 10 minut. Po upływie tego czasu powoli odsłaniamy oczy i mrugamy. Efektem palmingu jest osiągnięcie uczucia odprężenia fizycznego i emocjonalnego.
MEDYCYNA CHIŃSKA I WĄTROBA
W TCM południk Wątroby łączy się z narządem wzroku. To w pożółkniętych białkach oczu widać żółtaczkę, która jest chorobą wątroby. Jako że Wątroba magazynuje krew, to właśnie z niej Qi i krew są transportowane do oczu. Odpowiednia ilość krwi Wątroby gwarantuje jej silny i stały przepływ, tak konieczny m.in. dla dobrego widzenia.
Jeśli mamy za mało Qi i krwi Wątroby, oczy będą wysychać i piec.Tu warto też zwrócić uwagę, czy nie mamy zawrotów głowy, np. po przejściu z pozycji leżącej w stojącą, bo to też objaw słabszego i nierównomiernego przepływu krwi, a co za tym idzie: niedoboru krwi. Co ważne, można mieć świetne wyniki klasycznej morfologii, a i tak mieć zbyt mało krwi w organizmie.
Jeżeli Wątroba jest nadaktywna, oczy będą spuchnięte i przekrwione. Stan Wątroby przejawia się też w pieczeniu i łzawieniu oczu, które często wiążemy z alergią – tymczasem może to być objaw skumulowanych w Wątrobie negatywnych emocji.

DIETA I ZIOŁA
Bardzo ważną rolę w kontekście dbania o narząd wzroku odgrywa również odpowiednia dieta, najlepiej gdyby była ona bezśluzowa, wegańska, z przewagą surowizny. Regularne przeprowadzanie głodówek również ma duże znaczenie (tutaj odsyłam do książki Arnolda Ehreta „system leczenia dietą bezśluzową”, pod tekstem umieszczę link, gdzie można ją zakupić). Dla osób, które nie będą sięgały po książkę (aczkolwiek gorąco polecam) dr. Ehret udowodnił, że wady wzroku, siwienie, czy jąkanie się wiąże się z silnym zanieczyszczeniem limfy na poziomie głowy i można je całkowicie odwrócić, co zresztą udowodnił.
Dieta dla zdrowia oczu powinna obfitować w źródła witaminy E, witaminy C, luteiny i zeaksantyny, a także pierwiastków takich jak: cynk, selen, mangan, miedź.
Cynk bierze udział w wytwarzaniu rodopsyny, dzięki której widzimy po zmierzchu. Selen ma właściwości antyoksydacyjne, a miedź zwiększa trwałość naczyń krwionośnych oka.
Nieocenionym sojusznikiem w walce o poprawę wzroku są jagody i borówki, które w swoim składzie zawierają kilkanaście rodzajów antocyjanów, czyli związków poprawiających elastyczność naczyń włosowatych i regenerujących enzymy oka, uszkadzane przez wolne rodniki. Dzięki nim gałka oczna jest lepiej ukrwiona. Dodatkowo czarna jagoda działa przeciwzapalnie i bakteriostatycznie, dlatego jest polecana na przykład przy zapaleniu spojówek.

Antocyjany to barwniki pochodzenia roślinnego, które przybierają najczęściej kolory czerwone, niebieskie lub fioletowe. Ich obecność w diecie ma duży wpływ na poprawę widzenia, ponieważ wykazują działanie antyoksydacyjne. Ponadto wzmacniają naczynia krwionośne w oku, oprócz wyżej wymienionych borówek polecam aronię, czarną porzeczkę, żurawinę, truskawki, wiśnie, ciemne winogrona, czarny bez i bakłażan.
Bogatym źródłem luteiny są zielone warzywa, takie jak jarmuż, kapusta włoska, natka pietruszki, szpinak, szczypior, papryka.
W diecie wzmacniającej wzrok nie może zabraknąć witaminy A, bardziej znanej także jako beta-karoten. Witamina A zwalcza wolne rodniki, które mogą powodować uszkodzenia wzroku. Produkty bogate w beta-karoten to marchew, jarmuż, szpinak, czerwona papryka, pomidory, brzoskwinie i dynia.
Równie istotna dla dobrego wzroku jest witamina C. Jej rolą jest odżywianie tkanek oka oraz wzmacnianie naczyń krwionośnych. Witaminę C w dużych ilościach znajdziemy w owocach kiwi, czarnej porzeczce, czerwonej papryce, cytrusach, natce pietruszki, owocach dzikiej róży i rokitniku.
Nie zapominajmy również o witaminie E, którą znajdziemy w migdałach, awokado, pestkach dyni i słonecznika, orzechach i nasionach sezamu.
Warto również sięgnąć po zioła, które wspomogą uzdrawianie oczu. Ja stosowałam nalewkę dr. Morsa Eye health (zdrowe oczy) do picia, a także krople z jaskółczego ziela wg. receptury Harteskiego do zakraplania. Na marginesie dodam, że krople te pomogły mi również pozbyć się nużeńca.
Na oczy korzystnie działają także substancje uzyskane ze świetlika łąkowego, aksamitki wzniesionej, rumianku szlachetnego, chabra bławatka, miłorzębu japońskiego.

Na koniec jeszcze kilka słów z Totalnej Biologii.
Według Totalnej Biologii wszystkie choroby oczu zawierają element “niewidzenia”.
Jeśli choroba dotyczy tylko gałki ocznej, zwykle związana jest z wyrzutami sumienia związanymi z zobaczeniem czegoś lub byciem widzianym. Jeśli choroba dotyczy nerwu wzrokowego, wiąże się ze strachem i/lub obawą przed zobaczeniem lub byciem widzialnym.
Kłopoty ze wzrokiem mogą pojawiać się jako uzewnętrznienie przeżywanych konfliktów wewnętrznych. Wyobraź sobie, że bardzo chcesz kogoś zobaczyć, tęsknisz, ale nie masz możliwości się z tą osobą spotkać, zobaczyć jej. Występuje konflikt separacji, oddzielenia, a on może się objawić w ektodermie, np. siatkówce i rogówce oka.
Oczy mogą też odzwierciedlać konflikt ataku z tyłu. Jeśli obawiasz się ataku osoby, zmiany pojawiają się na ciele szklistym. Jeżeli zaatakować miałyby Cię rzeczy martwe, czyli sytuacje czy zdarzenia, problem objawi się w siatkówce oka. Mózg pogarsza jakość wzroku, bo skoro ktoś albo coś ma Cię zaatakować z tyłu, to trzeba pomóc Ci przeżyć i uwrażliwić kosztem wzroku inne zmysły, np. słuch.
Ze strachu może wynikać też krótkowzroczność (obawy, że zbliża się niebezpieczeństwo, np. w postaci agresywnego ojca) czy dalekowzroczność (czujemy obowiązek bycia wartownikiem, ostrzegania przed niebezpieczeństwem, tu często w grę wchodzi pamięć rodowa). Astygmatyzm zaś może łączyć się z relacjami z ojcem (nie pokażę ojcu, że cierpię).
Mam nadzieję, ze mój artykuł pomoże Ci poprawić wzrok, a okulary będziesz nosić już tylko dla ozdoby.
Z miłością Dziewanna

Książkę „System leczenia dietą bezśluzową z 5% rabatem na hasło: DZIEWANNA zakupisz tutaj:
https://sklep.wydawnictwo-ast.pl/SYSTEM-LECZENIA-DIETA-BEZSLUZOWA-ARNOLD-EHRET-p66
Cytat ze strony „Zdrowy styl życia” Iwona Korlacka
korzystałam z książki „Widzę bez okularów” Siergiej Litwinow Nina Grella
„Lepszy wzrok bez okularów metodą Batesa” William Bates